Teri
Moderator

Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Tryb. Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:14, 05 Wrz 2009 Temat postu: zytanie na każdy dzień-sobota 5.09,2009 r. |
|
|
(Kol 1,21-23)
Was, którzy byliście niegdyś obcymi /dla Boga/ i /Jego/ wrogami przez
sposób myślenia i wasze złe czyny, teraz znów pojednał w doczesnym
Jego
ciele przez śmierć, by stawić was wobec siebie jako świętych i
nieskalanych, i nienagannych, bylebyście tylko trwali w wierze -
ugruntowani i stateczni - a nie chwiejący się w nadziei /właściwej
dla/
Ewangelii. Ją to posłyszeliście głoszoną wszelkiemu stworzeniu,
które jest
pod niebem - jej sługą stałem się ja, Paweł.
(Ps 54,3-4.6.
REFREN: Bóg podtrzymuje całe moje życie
Wybaw mnie, Boże, w imię swoje,
mocą swoją broń mojej sprawy.
Boże, słuchaj mojej modlitwy,
nakłoń ucha na słowo ust moich.
Oto mi Bóg dopomaga,
Pan podtrzymuje me życie.
Będę Ci chętnie składać ofiarę
i sławić Twe dobre imię.
(J 14,6)
Ja jestem drogą, prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej
jak
tylko przeze Mnie.
(Łk 6,1-5)
W pewien szabat przechodził wśród zbóż, a uczniowie zrywali kłosy
i,
wykruszając je rękami, jedli. Na to niektórzy z faryzeuszów mówili:
Czemu
czynicie to, czego nie wolno czynić w szabat? Wtedy Jezus rzekł im w
odpowiedzi: Nawet tegoście nie czytali, co uczynił Dawid, gdy był
głodny
on i jego ludzie? Jak wszedł do domu Bożego i wziąwszy chleby
pokładne,
sam jadł i dał swoim ludziom? Chociaż samym tylko kapłanom wolno je
spożywać. I dodał: Syn Człowieczy jest panem szabatu.
Komentarz
Dla Chrystusa najważniejszy jest człowiek, a nie litera Prawa. Prawo
wyznacza jedynie kierunek drogi. Wypełnianie go świadczy o
dojrzałości
człowieka, o zrozumieniu konieczności istnienia pewnych obiektywnych
zasad
postępowania, dotyczących wszystkich ludzi czy jakiejś społeczności.
Jezus
nie zniósł Prawa, lecz ponad nie postawił miłość jako normę
nadrzędną.
Kiedy On w nas żyje, kiedy pozwalamy się prowadzić Jego miłości,
wiemy,
jak postępować. Jego słowo wskazuje nam drogę.
Anna Lutostańska, "Oremus" wrzesień 2003, s. 24
Post został pochwalony 0 razy
|
|